


Michał Jagiełło – Wołanie w górach
Ilość Stron: 961
Data pierwszego wydania: 1979
Data aktualnego wydania: 2019
Forma literacka: kronika
Opisane rejony: Tatry

„Wołanie w górach” to pisana przez kilkadziesiąt lat kronika wypadków tatrzańskich (po śmierci autora w 2016 r. wypadki z ostatnich lat omawia jego córka – Dominika). Poza pierwszym rozdziałem pt. „Gałązka kosodrzewiny”, który poświęcony jest najstarszym wydarzeniom, pozostałe skupiają się głównie wokół konkretnych rejonów i zagadnień. I to moim zdaniem stanowi największy atut książki – większość osób jest świadomych zagrożeń na Orlej Perci czy na ścianach Kazalnicy, ale mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że równie niebezpiecznie może być na Czerwonych Wierchach.
Michał Jagiełło, ratownik TOPR i naczelnik Grupy Tatrzańskiej GOPR w latach 1972-1974, osobiście brał udział w części opisywanych akcji, o szczegółach innych dowiadywał się kolegów ratowników lub z Księgi Wypraw prowadzonej przez TOPR. Ponieważ jego zamysłem było odnotowanie każdego wypadku, książka ma przede wszystkim bardzo dużą wartość kronikarską i edukacyjną – w końcu co lepiej wpływa na zachowanie ostrożności w górach od znajomości występujących w nich niebezpieczeństw.